Porządkowałem dzisiaj backupy, strony itp i postanowiłem zrobić backupy razem z datami (czegoś 😉 ),
root@server:/export/backups/remote# find . -mindepth 1 -maxdepth 1 | ls -l | grep -v "total" | while read A A A A A DATE A DIRECTORY; do echo "backuping $DIRECTORY"; tar -zcf ${DIRECTORY}_$(echo $DATE | sed "s/-//g" ).tgz ${DIRECTORY}; done
A jakie daty wpisaliśmy do polecenia powyżej? Sam zobacz:
Prędzej czy później każdy administrator stara się optymalizować swoją pracę przez pisanie skryptów automatyzujących jego pracę. Cześć skryptów zapewnie będzie wykonywała zdalne polecenia przez ssh (nie wszędzie można instalować własne oprogramowanie, nie wszędzie jest Bash). Jeżeli pracujemy w środowisku z wieloma administratorami wypadałoby też sprawdzać w skryptach, czy mamy połączenie do zdalnych systemów.
Jak to można zrobić?
Najprościej użyć kodu błędu ostatniego polecenia ;). W skryptach przeważnie też nie należy pytać o hasło do zdalnej maszyny ;).
W skryptach często dokonuje się przekierowania jakiegoś strumenia danych do plików. Standardowo robiłem to zawsze na zasadzie:
blablabla >> $FILENAME
Pytanie tylko co będzie, gdy w nazwie pliku „$FILENAME” będzie spacja? Skrypt zapisze dane w innym pliku! Tak więc wszystkie nazwy plików powinny być prezentowane w skryptach następująco:
Czasem w prostych skryptach warto nadać zmiennym wartość domyślną. W moim przypadku chodzi głównie o nazwy plików konfiguracyjnych, które są ściśle określone ale też można podać opcjonalnie inne pliki. Można to zrobić na dwa sposoby, jeden to oczywiście walka z if i else ale drugi jest bardziej przyjemny.
W przypadku bardzo prostych skryptów mozna użyć zmiennej $1:
Drobne wyjaśnienie:
Zmienne można zapisywać w dwa sposoby: jako $ + NAZWA_ZMIENNEJ (bardzo to ogranicza wszystkie zabawy z zmienną) oraz jako $ { NAZWA_ZMIENNEJ}. W drugim przypadku możemy używać większej ilości operacji, jak tutaj podstawiania wartości domyślnej.
Cóż, dopadła mnie potrzeba nauczenia się obcinania ciągów znaków w Bash-u (by dobrze operować nazwami plików i hostów). Tak więc dzisiaj nauczyłem się jak obcinać ciągi znaków od początku jak i od końca w dwa sposoby: do pierwszego wystąpienia wzorca oraz do ostatniego wystąpienia wzorca.
Dzisiaj bardzo krótka notatka. Zmienne środowiskowe są potężnym sposobem na współdzielenie konfiguracji między skryptami i programami napisanymi w różnych językach. Krok pierwszy jest wspólny dla wszystkich języków i polega na wyeskportowaniu zmiennej środowiskowej. Na przykład wpis poniżej umieszczamy w pliku .bashrc (jeżeli używamy akurat Bash-a):
EXPORT SOFTA_USER="USER1"
Krok drugi to skorzystanie z zmiennej w skrypcie. W przypadku Bash-a to po prostu użycie zmiennej:
user@ubuntu: head -n 3 helper_softa.sh
#/bin/bash
USER=$SOFTA_USER
Jak widać to proste, jutro napisze jak skorzystać z takich zmiennych w Perl-u.
W Bash-u mamy zmienną HISTTIMEFORMAT, jeżeli jest pusta to żadna data nie jest logowana, jeżeli natomiast jest różna od pustej (NULL),
to przed każdą komendą w pliku history pojawia się data w określonym formacie (sprawdź opis strftime). Przykładowo: