Od dawna uważałem, że Linux pozwala używać stare sprzęty w sposób bardziej optymalny, daje im drugie życie. Mam taki stary komputerek (DELL 450 MHz, 256 RAMu) i:
- Chciałem podłączyć większy dysk ale niestety 🙁 BIOS sobie nie radzi :(,
- Większy dysk podłączyłem przez USB, niestety mam tam tylko USB 1.1, szybkością to nie powala :(, nie mogę jednocześnie sciągać z Internetu i przesyłać danych gdzieś w sieci lokalnej (osiągam w praktyce 1 -1,2 MB/s),
- Chciałem dołożyć do niego kartę Wi-fi, po długich bojach okazało się że mam za stare PCI.
Ekologia ekologią ale chyba czas na nowy sprzęt.