Wczoraj skończyłem 3 tygodniowy dyżur telefoniczny. Siedze w domu w swoim pokoju i musze iść do ubikacji za potrzebą. Pierwsza myśl? gdzie jest telefon służbowy… Cóż, po tym jak zadzwonili gdy brałem kąpiel (severity 1), wyrzucałem śmieci (sev. 2) i właśnie bylem w ubikacji (też sev 1) pierwszą myślą jest zawsze: gdzie jest telefon? Na szczęście mam 2 tygodnie przerwy 😀